Metod, dzięki którym można zafarbować włosy, jest naprawdę dużo. Kiedyś nie było takiego wyboru i z reguły kobiety, które decydowały się na zabieg koloryzacji, wiedziały, że jedyną dostępną jest ta z zastosowaniem folii aluminiowej. Kobiety, które nie robią pasemek, nigdy nie zastanawiają się nad tym, jak je wykonać, bo po prostu nie mają takiej potrzeby. Jeśli pokrywa się włosy albo odrosty jednym kolorem, to nie ma konieczności stosowania żadnej z metod, bo po prostu nakłada się daną farbę bezpośrednio na włosy i to z reguły na całą długość, żeby uzyskać jednolity kolor. Inaczej jest, gdy pokrywa się tylko odrost. Wówczas farbuje się włosy przy samej nasadzie i nie przeciąga się koloru dalej, żeby nie osłabić włosów. Sam zabieg koloryzacji jest już i tak dla nich sporym obciążeniem i sprawia, że staja się one słabsze, a niejednokrotnie zaczynają wypadać. Nawet jeśli koloryzacja jest wykonana dobrze i to w salonie, to i tak istnieje duże ryzyko, że tak właśnie będzie. Wówczas niezbędne jest zastosowanie kosmetyków, najlepiej fryzjerskich, które zapobiegną powstawaniu dalszych szkód. Kosmetyki takie są lepsze od tych, jakie można kupić w drogerii, bo mają w składzie moc drogocennych składników, które działają na włosy i cebulki kojąco i sprawiają, że odzyskują one swój dawny blask, a tym samym witalność.
Jednym ze sposobów koloryzacji, jest farbowanie włosów przez czepek. Jest to dość archaiczna metoda, ale wciąż stosowana i to z powodzeniem. Polega ona na nałożeniu czepka na głowę. Są w nim zrobione dziurki, przez które wyciąga się włosy za pomocą szydełka. W ten sposób można wykonać pasemka i z całą pewnością jest to metoda, która ma swoje plusy. Podczas koloryzacji nie dochodzi bowiem do kontaktu farby ze skórą głowy, a to sprawia, że nic poza wyciągniętym pasmem, nie ma kontaktu z daną farbą. Jest to szczególnie ważne w sytuacji, gdy ktoś ma alergię na składniki zawarte w farbie do włosów. Drugim sposobem, również znanym jest przykrywanie pasm folią aluminiową. Sprawia ona, że koloryzacja nie trwa tak długo, jak zazwyczaj, bo pod wpływem ciepła włosy rozjaśniają się szybciej, a farba lepiej wnika w głąb włosa. Jest to dobra metoda i wydaje się, że najpowszechniej stosowana w dzisiejszych czasach, chociaż nie w przypadku, gdy farbuje się włosy na ciemny kolor.
Bardziej uzdolnieni fryzjerzy wcale nie korzystają z powyższych metod. Można wręcz powiedzieć, że malują oni włosy tak, jak malarz maluje obraz. Nie potrzebują żadnych akcesoriów oprócz farby i pędzla, żeby uzyskać zamierzony efekt. Jest to metoda, której można nauczyć się na jednym ze szkoleń fryzjerskich, na które każdy szanujący się fryzjer powinien uczęszczać regularnie. A to w dużej mierze dlatego, że trendy cały czas się zmieniają, a na rodzimym rynku pojawiają się nowe produkty do koloryzacji, a także metody, które warto poznać, żeby być na topie. Jeśli fryzjer się nie kształci, to w końcu nie idzie z duchem czasu i nie jest w stanie zadowolić swoich wybrednych i wymagających klientów.
