Oczywiście zimy już nie takie, jakie dawniej bywały, ale w nadziei na zobaczenie chociaż niewielkiej ilości śniegu – wyruszamy masowo w góry. Wiadomo, że turystyka zimowa jest zupełnie inna niż w pozostałych porach roku. Przede wszystkim idąc w góry, trzeba być odpowiednio przygotowanym i wyposażonym. O ile jeszcze w okresie letnim wszelkie niedoskonałości stroju i ekwipunku mogą ujść na sucho, to już zimowe wyprawy są bardzo trudne. Najlepiej bez przewodnika i specjalistycznego wyposażenia w ogóle nie wychodzić w wyższe partie górskie. Doświadczeni ratownicy podkreślają, że Tatry zmieniają się zimą w góry typu alpejskiego, czyli dość trudne, zagrożone zejściem lawin. A przecież zimowy wypoczynek powinien nam sprawiać radość. Lepiej więc ograniczyć się do dalekich spacerów, ale w bezpieczne miejsca. W niektórych państwach górskie szlaki są na przykład zimą w ogóle zamknięte. Poza tym pozostaje nam białe szaleństwa. Nowoczesna technologia w postaci armatek śnieżnych pomaga nawet w sytuacjach, kiedy nie ma naturalnego śniegu.
