Czas wakacyjny jest w pełni, wszyscy gnają jak najbliżej gorących i piaszczystych plaż, mórz oraz miejsc, w których można spokojnie odpocząć, zrelaksować się i przede wszystkim- zdobyć bardzo piękną opaleniznę, której w okresie zimowym wszyscy będą nam zazdrościć. Jednak, jak to mają w zwyczaju Polacy- żyjemy w kraju, którego klimat nie pozwala nam za często na dłuższy okres przepełniony piękną, słoneczną pogodą, z dala od burz czy zawiei. Więc, gdy tylko zaświeci słoneczko, to wszyscy idą się szybko opalać, często zapominając o podstawowych formach ochrony- a mianowicie kremach z filtrem UV czy wierzchnich okryciach na głowę. Niby to tak niewiele, a może nam oszczędzić kilku przykrych skutkach doświadczeń takich jak poparzenia słoneczne, czy chociażby udary. Na pozór to dwie różne dolegliwości, ale mogą się nam dać we znaki na długi czas. Poparzenia oczywiście spowodują nie tylko straszny ból i pieczenie, ale również mogą doprowadzić do nowotworu skóry zwanego czerniakiem, który późno odkryty może prowadzić do śmierci. A udary? Też niby zwykła rzecz, ponieważ wielu osobom zdarza się zasłabnąć na słońcu, jednak jak naprawdę za dużo czasu na nim spędzimy to może dać to nieodwracalne w skutkach komplikacje w naszym organizmie mogące dążyć do paraliżów czy nawet w skrajnych przypadkach do ogromnego przegrzania organizmu i zatrzymania akcji serca! Jaki z tego wniosek? Podczas upałów nie dajmy się zwariować i nie spędzajmy na słońcu mnóstwa czasu, a jeśli już musimy to pamiętajmy o takich zabezpieczeniach jak kremy z filtrem UV, czapka , kapelusz lub chustka i przede wszystkim- mnóstwo wody.

http://prowital.pl/

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Please enter your name here