Kto nie pamięta gier planszowych z dzieciństwa. Kto nie spędzał całych deszczowych dni na takie właśnie gry, kto nie zapraszał innych rówieśników na wspólne granie i to wcale nie na komputerze. Młodzi dorośli jak i ci starsi pamiętają gry planszowe, przy których bawiła się cała rodzina, gry dla dzieci w które grało się niezależnie od wieku. Co najbardziej zaskakujące te gry, w które grało się 20 lat temu towarzyszą dzieciom nawet obecnie, bowiem często tak jest, że niemal te same gry cieszą się dalej dużą popularnością. Przecież trzeba przyznać, że każdy grał w chińczyka- tej gry nie trzeba nikomu tłumaczyć, do tej pory dzieci w to grają, wystarczyła jedna plansza- którą niekiedy się rysowało na zwykłej kartce, kilka pionków i kostka. Kto nie grał w grzybobranie. Albo w monopoly czy też w powszechnie znane bierki, które teraz można dostać w każdym kiosku. Już wtedy były bardziej zaawansowane gry takie jak „farmer” czy też „monopoly”, które cieszyły co niemiara. Nie można zapomnieć o grach, które pracowały nad naszą pamięcią, z obrazkami, które się mieszało, rozkładało w różnych miejscach i trzeba było znaleźć do każdego jednego obrazka daną parę. Każdy świetnie się bawił przy takich tradycyjnych, podstawowych grach planszowych, które już teraz można tak nazwać.