O pracy na swoim marzą przede wszystkim te osoby, które pracują na etacie i nigdy nie miały okazji spróbować innej formy zarobkowania. Obserwując innych odnoszą mylne wrażenie, że własna firma pozwala mało pracować i mieć wysokie dochody. Co prawda badania wynagrodzeń pokazują, że właściciele firm zarabiają powyżej średniej krajowej jednak tylko oni sami wiedzą jak dużym kosztem się to odbywa. Praca na swoim jest ogromnym obciążeniem psychicznym i czasowym. Można zapomnieć o 8-godzinym systemie pracy, wolnych weekendach, przerwach i urlopach. Przy działalności to klient jest twoim szefem i jemu musisz się podporządkować. Przez pierwsze lata działania trzeba pracować bardzo dużo a firma przez długi czas przynosi straty. Klienci dzwoni i piszą maile o najdziwniejszych porach. Prowadzenie firmy to zajęcie dla osób odpornych na stres. Trzeba nieustannie zmagać się z klientami, dostawcami, bankami, urzędnikami. Cały czas trzeba tez pilności płynności firmy, upominać się o należne pieniądze. Codzienność przedsiębiorcy to straty powstające z najróżniejszych powodów: a to wadliwy towar, spóźniona dostawa czy zwrot klienta. Przedsiębiorca stale musi podejmować ryzyko i mieć wolny kapitał do zamrożenia. Rynek to jedna wielka niewiadoma, dany towar może się świetnie sprzedawać przez miesiące i nagle następuje stop, żadne zabiegi nie pomagają a przedsiębiorca zostaje z towarem. Nie poprawia samopoczucia także fakt, że przedsiębiorcy są w Polsce negatywnie postrzegani. Uważa się, że wszyscy są nieprzyzwoicie bogaci, kombinują i dorobili się na cudzej krzywdzie.
