Jeszcze do niedawna sklepy z używaną odzieżą, tak zwane secondo handy lub lumpeksy, nie kojarzyły się nam najlepiej. Zazwyczaj zakupy w takich miejscach robiły osoby, których nie było stać na zakupy w sklepach markowych, a przynajmniej tak nam się wydawało. Faktycznie, dwadzieścia lat temu w secondo handach nie można było mówić o odzieży najwyższej jakości. Trafiały do nas bowiem głównie z Niemiec i Holandii i były one mocno zużyte. Dzisiaj sytuacja w takich sklepach wygląda już zupełnie inaczej. Przede wszystkim, wyglądają one bowiem inaczej. Ubrania powieszone są zazwyczaj na eleganckich wieszakach, wyprane wcześniej i wyprasowane. Nie ma już wielkich skrzyń z ubraniami, pościelą i bielizną na wagę. Można zaś z powodzeniem w lumpeksach kupić obuwie, nowe ubrania, czy też biżuterię. Odwiedzają je obecnie wszyscy, w szczególności osoby, które interesują się modą i stylem i chcą dobrze wyglądać. Przyznaje się do tego nawet wiele bardzo znanych osobowości ze świata mediów i samej mody, które wyszukują w lumpeksach perełki modowe.
